Marzyłam, w zasadzie cały czas marzę, aby znaleźć się na Malediwach. Ten kolor wody, taki inny, cudowny, rajski. Rejs na Mahmyę był celem w 10! Przez zemstę faraona opóźniony, ale grunt, że się odbył. Widoki przecudne, po prostu zakochałam się w tym miejscu.
Dostęp do wyspy nie jest tak oczywisty jak by się wydawało. Wsypy należą do wojska, więc wcześniej uzyskiwana jest zgoda od wojska na wstęp na wyspę. Po drodze mijaliśmy wyspy, na których nie było żywej duszy. Gdyby ktoś wszedł na taką wyspę zostałby zatrzymany przez wojsko.
W ramach wycieczki miałam okazję snorkeling'ować. Czyli jest to nurkowanie za pomocą maski oraz fajki. Na początku miałam małe problemy co i jak, ale przewodnik mi pomógł, więc nie było tak źle. Jedyny minus to słona woda, której kilka razy się opiłam. Bleee... Dno w wodzie jest kamieniste i bardzo nierówne, więc trzeba uważać. Jednak widoki pod wodą zapierają dech w piersiach, niczym oglądnie Discavery Channel. Polecam każdemu. Przy brzegu były małe rafy. Potem wybraliśmy się łódką na pełna morze, na dużą rafę koralową - Sabine, to dopiero było coś. Szczęka mi opadła. Mega głęboko, a woda tak przeźroczysta, że było dno widać. Ryby na wyciągnięcie ręki, niektóre rafy ostre i niebezpieczne. Zdjęcie mam za uprzejmością Ani i jej chłopaka Patryka, których miałam okazje poznać na statku. Bardzo im dziękuję :) W przyszłym roku muszę zainwestować w coś wodoodpornego. Myślę o kamerce GoPro.
Przy brzegu można było spotkać małe rafki, jak to moja siostra stwierdziła - glony.
Oczywiście rafa rzecz święta. Nic nie można zabrać ze sobą. Można za to trafić do więzienia lub zaplacić karę. Jedyne co, to można zabrać piasek i to co morze wyrzuci na brzeg.
Mam nadzieję, że przekonałam Was tym wpisem, że warto wybrać się na rej na Mahmyę. Poza tym istnieje możliwość skorzystania z jetlev-flyer, czyli specjalnego plecaka, który umożliwia latanie nad wodą. jest to atrakcja za dodatkowa opłatą.
Ale pięknie! Super fotorelacja! Ze słoną wodą to racja - zachłyśnięcie się nią to koszmar, a kiedy wpadnie odrobina w oczy to już w ogóle tragedia ;)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ KANAŁ NA YT
Mega przecudowne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga thediize.blogspot.com (jeśli dodasz komentarz to będę wpadać częściej do Ciebie, bo tak mi łatwiej) :D
Świetne zdjęcia! Rafa musiała wyglądać przepięknie :)
OdpowiedzUsuń