ZIAJA KOZIE MLEKO MASKA INTENSYWNIE KONDYCJONUJĄCA Z KREATYNĄ - RECENZJA

Kolejny produkt z Ziaji, który testuje. Jesteście ciekawi mojej recenzji maseczki do włosów? Zapraszam do rozwinięcia postu. 

Po tym jak skończyła mi się maseczka intensywna odbudowa do włosów zniszczonych z Ziaji postanowiłam spróbować produktu z serii koziego mleka. Tyle słyszy się o zaletach koziego mleka, że postanowiłam je sprawdzić na własnej skórze, to znaczy na własnych włosach.

Ziaja kozie mleko maska intensywnie kondycjonująca z kreatyną

 Na produkcie możemy znaleźć następujące informacje od producenta:

• intensywnie regeneruje naruszoną strukturę włosów
• przywraca włosom odczuwalną gładkość, nawilżenie i formę
• poprawia połysk i rozczesywanie
• nie obciąża włosów pomimo wysokiej koncentracji składników aktywnych

Maska zawiera kreatynę - naturalny budulec włosów oraz proteiny koziego mleka - substancje czynne, które odbudowują włosy w miejscach uszkodzenia, poprawiają ich elastyczność, zapobiegają kruchości i łamliwości. Ma silniejszy charakter kondycjonujący niż odżywka, dlatego polecana jest do włosów szczególnie poddawanych często zabiegom fryzjerskim. Maska zawiera super efektywny kondycjoner - Polyquaternium-70.
Opakowanie: 200 ml
Cena: 6,39 zł w internecie z Aptekagemini

Ziaja kozie mleko maska intensywnie kondycjonująca z kreatyną

Recenzja:

Konsystencje ma dość gęstą, kojarzy mi się z kremem Nivea, jednak nie aż tak gęsta. Druga maseczka z Ziaji, która naprawdę pomaga w rozczesywaniu włosów. Pachnie oczywiście jak kozie mleko, jest to przyjemny zapach. Jeśli mam być szczera to miałam wrażenie, że włosy się po niej nie układają tak fajnie jak po poprzedniej. Dla mnie wydawały się sztywniejsze i szorstkie. Nie były mięciutkie w dotyku. Dodam, że maski używałam z olejkiem pielęgnacyjnym do włosów z Mirona, z serii olejków orientalnych (wzmocnienie - kokos, tamanu). 

Stosowanie: codzienna pielęgnacja
Wydajność: dobra
Opinia: dobra

Mam nadzieję, że przy najbliższych zakupach przyda Wam się moja recenzja maseczki do włosów. Już zastanawiam się nad kolejną maseczką. Może spróbuje jakieś nowej marki?

A jakie są Wasze ulubione maseczki do włosów? Piszcie w komentarzach.