niedziela, 13 marca 2016

PIELĘGNACJA WŁOSÓW

Jeśli chodzi o pielęgnacje włosów mam swoich faworytów, którzy są sprawdzeni i w 100% służą moim włosom. Pewno razu kupiłam w sklepie szapom i odżywkę arganową, bo były w pakiecie i w promocji, ale niestety nie zdały egzaminu. Po odżywce włosy nie rozczesywały się dobrze i były bardzo matowe w dotyku. A po olejku arganowym włosy przez chwile były gładkie, a potem się elektryzowały i nie wyglądało to dobrze. 
Moim ulubionych szamponem jest... szampon z Biedronki ;) , który kosztuje ok. 5 zł, stosuję go cały czas i nie zamienię to na żaden inny.

Zdjęcie: miss-shonali.blogspot

Z racji tego, że mam słabość do masła kakaowego w moje ręce wpadła maseczka z Ziaji za jakieś 6 zł za 200ml. Prześlicznie pachnie, a do tego dobrze rozczesuje się po niej włosy. Dodatkowym atutem jest możliwość nakładanie jej na rozdwojone końcówki  po umyciu, przez co włosy ładnie pachną ;)
Zdjęcie: www.goodhairday.pl
Latem zeszłego lata koleżanka poleciła maseczkę z Kallos Cosmetics, którą jak twierdziła używają fryzjerzy i jest bardzo dobra. Nie myliła się. Cena wynosi w sklepie ok. 15zł za litr!!! Konsystencja jest trochę papkowata. Tą którą ja stosowałam - Blueberry - była dla włosów suchych, zniszczonych i poddawanych obróbce chemicznej, czyli w sam raz dla mnie.
Zdjęcie: drogeria.pl
Pewien czas temu byłam w sklepie i niestety nie było mojej ulubionej maseczki z Ziaji. Z braku laku wybrałam inną - intensywną odbudowę dla zniszczonych włosów. Okazała się moim numerem 1 !!! Zapłaciłam za nią jakieś 6,50 zł za 200ml. Ma cudowny zapach i włosy świetnie się po niej rozczesują. Jest moim absolutnym faworytem. Z czystym sumieniem polecam, bo naprawdę warto.




Kiedyś na urodziny kupiłam koleżance odżywczy olejek do włosów marki Marion o zapachu orientalnym. Jakiś czas później usłyszałam, że to był strzał w 10, więc postanowiłam  go sobie też kupić. Bardzo szybko stał się moim faworytem numer 2 ;) Jeśli chodzi o rozczesywanie włosów, nie mam z tym żadnego problemu. Bardzo ładnie pachną po niej włosy, są miłe w dotyku i następnego dnia fajnie się układają. Ceny niestety nie pamiętam, ale chyba w okolicach 7 zł. 


Obecnie stosuję oba produkty i jestem bardzo zadowolona z ich działania. Zaczynając od szamponu z Biedronki, potem maseczka z Ziaji, a na koniec olejek orientalny.


Dodatkowo stosuję suplementy w postaci tabletek. Kupuję różne w zależności co mi wpadnie w oko. Na dzień dzisiejszy stosuję Belissę intense.



Jak widzicie po wpisach mam pewien problem ze zdjęciami, których nie da się wypośrodkować, bynajmniej nie wszystkie. Szablon mam od grafiterka.pl , i kompletnie nie wiem jak poradzić sobie z tym :/ bardzo mnie to denerwuje, gdyż psuje estetykę. Pomoc mile widziana. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz